Kurkuma w ostatnich latach absolutnie podbiła polski rynek. Nic dziwnego – ten niepozorny korzeń zawiera w sobie cały szereg prozdrowotnych właściwości. Obecnie posiadamy już tysiące badań potwierdzających jego użyteczność w wielu dolegliwościach. Wśród nich wymienić można:
-astmę,
-choroby zapalne jelita,
-stwardnienie rozsiane,
-miażdżycę tętnic,
-reumatoidalne zapalenie stawów,
-nowotwory,
-depresję,
-chorobę Alzheimera,
-cukrzycę… i wiele, wiele innych.
Skąd wynika tak szerokie spektrum działania kurkumy? W swoim składzie posiada około 300 różnych związków chemicznych, lecz za najbardziej aktywny uważa się kurkuminę. Związek ten stanowi potężny antyoksydant i wykazuje silne właściwości przeciwzapalne. Badania donoszą o wręcz spektakularnych mechanizmach hamujących onkogenezę czy tworzenie zatorów w tętnicach. Niektóre z badań potwierdzają silniejsze działanie kurkuminy od leków. Jak się okazuje, może być skuteczniejsza od diklofenaku w leczenie artretyzmu czy wykazywać mocniejsze działanie przeciwzapalne niż ibuprofen.
Doskonale sprawdza się również w problemach trawiennych ze względu na właściwości żółciopędne, rozkurczowe i pobudzające wydzielanie enzymów.
Kurkumina to jednak zaledwie ok. 3% całego kłącza i podobnie jak w przypadku witaminy C, warto zadbać o inne substancje wspierające jej właściwości. Wyizolowany składnik nigdy nie będzie równie skuteczny jak cała roślina, czyli pełen pakiet dobroczynnych związków działających synergistycznie 🙂 . W jednym z badań wysunięto wręcz wniosek, że kurkuma nawet bez obecności kurkuminy, może być równie skuteczna.
W jaki sposób korzystać z kurkumy? Kupować świeżą, zmieloną, a może w formie suplementu?
Cokolwiek wybierzecie – na pewno przysłuży się Waszemu zdrowiu :). Osobiście preferuję stosowanie w całości, aby korzystać ze wszystkich obecnych składników. Możemy ją blendować, wyciskać sok lub robić napary. Ja blenduję kawałek kłącza i dodaję do porannej, gorącej wody. To również świetny sposób na rozgrzanie i podniesienie energii.
Warto pamiętać:
-Piperyna zawarta w pieprzu zwiększa biodostępność kurkuminy, dlatego warto łączyć te dwie przyprawy
-Nie każdy może stosować kurkumę – ze względu na jej silny wpływ na wątrobę unikać jej powinny osoby z kamieniami żółciowymi, które mogą się przedostać do dróg żółciowych.
-Kurkuma może wchodzić w interakcje z niektórymi lekami wzmagając ich działanie lub zaburzając wchłanianie. Należy do nich np. sulfasalazyna stosowana na problemy jelitowe lub beta-blokery brane przez osoby z nadciśnieniem