Jeśli lubicie szybkie i nieskomplikowane przepisy – powinniście zaprzyjaźnić się z poniższym makowcem 😉 Ciasto jest dość pełne bakalii i mocno czekoladowe. Gotowe masy makowe nie zachwycają swoim składem, dlatego zachęcam do zrobienia jej samodzielne – to naprawdę nic trudnego 🙂
Składniki:
-1 szklanka kaszy jaglanej
-200g maku
-100g orzechów laskowych
-100g migdałów (najlepiej łuskanych)
-100g orzechów włoskich
-100g rodzynek/żurawiny
-1 garść suszonych śliwek
-1 pomarańcza
-1 szklanka daktyli
-2 czekolady gorzkie
Kaszę jaglana gotujemy do miękkości i odparowania wody, a następnie bardzo dokładnie blendujemy. Mak gotujemy 20-30min, (można też zalać wrzątkiem i zostawić do namoczenia). Odlewamy wodę i dokładnie mielimy mak – najlepiej za pomocą młynka do mielenia lub mocnego blendera. Bakalie warto zalać dzień wcześniej wodą, aby zmiękły. Kroimy bardzo drobno, na ile nam cierpliwość pozwala ;). Daktyle moczymy osobno i zamiast kroić – blendujemy. Z pomarańczy ścieramy skórkę (wcześniej przelewamy ją wrzątkiem i moczymy w wodzie z sodą). Można także wycisnąć odrobinę soku i dodać do masy. Roztapiamy gorzką czekoladę i mieszamy razem ze wszystkimi składnikami. Należy pamiętać, aby w czasie przygotowywania ciasta, kasza jaglana nie wystygła za mocno, ponieważ stężeje i będzie to utrudniać mieszanie. Gotową masę przekładamy do tortownicy lub innej foremki i wstawiamy do lodówki. Kasza oraz czekolada powinny ściągnąć wszystkie składniki, dzięki czemu ciasto nie będzie się rozlatywać. Polewę robimy z gorzkiej czekolady – gotowej lub przygotowanej samodzielnie (2 łyżki oleju kokosowego + 3 łyżeczki kakao + ksylitol/erytrol/inne słodzidło).